Na początku  stycznia kluby fitness przeżywają prawdziwe oblężenie. Sama regularnie biegam i praktykuję jogę. Do klubu fitnes zaglądam głównie zimną, kiedy spadnie śnieg, a na zewnątrz jest zbyt ślisko i niebezpiecznie by biegać. Jednak oblężenie, o którym wcześniej wspominam ma  inny charakter. Tłumy, które tak licznie nacierają na kluby, to tak zwane ’noworoczne postanowienia’. Starzy bywalcy tylko się uśmiechają. Wiedzą, że nie dalej jak w połowie stycznia wszystko się uspokoi, wróci do normy.  I faktycznie tak się dzieje. Widziałam to tak wiele razy. A statystyki tylko potwierdzają tę obserwację podając, że 95 % noworocznych postanowień zostaje zerwanych do 15 stycznia!

Nowy Rok to symboliczne, nowe otwarcie. Otwarcie,  które jakby w magiczny sposób przekreśla wszystko to co było, czego nie da się już zmienić i otwiera drzwi do nowej, lepszej przyszłości. Przyszłości, na którą masz wpływ, którą możesz kształtować. W Nowy Rok chcesz wchodzić już jako nowy ty. Z nowymi celami, nowymi szansami i nadziejami. Nowy Rok to 365 dni niezapisanych jeszcze kart twojego życia. Jakie masz plany na ten rok? Jakie są twoje marzenia, jakie cele? Czy tym razem je zrealizujesz? Czy znajdziesz się w tej nielicznej grupie 5 % ludzi, którzy wytrwają w swoich noworocznych postanowieniach? Mam nadzieję, że tak. Serdecznie ci tego życzę. Może nawet trochę ci  tym artykułem pomogę, choć nie zrobię tego za ciebie 🙂

Co zatem zrobić aby wytrwać w swoich noworocznych postanowieniach?

Osobiście wierzę, że każdy moment jest dobry na zmianę. Jeśli do tego, aby  wprowadzić  zmianę do swojego życia potrzebujesz nowego otwarcia, jakim jest wejście w Nowy Rok, to niech i tak będzie. Lepiej teraz niż wcale. Pytanie czy faktycznie odczuwasz tę potrzebę? Tę palącą, naturalną ludzką potrzebę rozwoju, progresu, zmiany? A jeśli tak to dlaczego?

Jakie są twoje powody? 

Bo niezależnie od tego jaki będzie twój cel, to równie istotne o ile nie ważniejsze jest to, dlaczego chcesz go osiągnąć. Jeśli masz odpowiednio wielkie powody, to zawsze znajdziesz sposoby, aby zrealizować swój cel,  aby  wprowadzić zmianę, której potrzebujesz. Czy jest to rzucenie palenia, czy pozbycie się zbędnych kilogramów czy coś zupełnie innego. Zacznij od odpowiedzenia sobie na pytanie dlaczego jest to dla ciebie ważne? Co dzięki wprowadzeniu tej zmiany zyskasz, jakie odniesiesz korzyści, jak się poczujesz?

Na początku raczej nie będzie brakowało ci motywacji. Jednak po pierwszych kilku dniach, kiedy zaczną pojawiać się pierwsze myśli o tym aby zrezygnować, to właśnie twoje dlaczego, twoje wielkie powody, tak naprawdę zadecydują o tym, czy wytrwasz w swoich postanowieniach.

Uwierz, że możesz!

Osobiście wierzę, że zmiana jest możliwa dla każdego!  Aby wprowadzić zmianę na trwałe ty także potrzebujesz uwierzyć. Uwierzyć w to, że zmiana jest możliwa właśnie dla ciebie. Tak wiele osób podejmuje postanowienia, o których od początku myślą jako nierealnych do zrealizowania. Dlatego wpierw uwierz. Uwierz, że możliwe jest pozbycie się nałogu palenia, picia, zażywania używek, obżarstwa czy innych. Możliwe jest, abyś zdrowo się odżywiał i codziennie ćwiczył a jednocześnie naprawdę cieszył się życiem.

Uczyń zmianę koniecznością!

Czy zauważyłeś, że ludzie rzadko robią to co mówią, że powinni? ’Powinienem więcej ćwiczyć, powinienem mniej jeść.’ Te słowa nie mają prawie żadnej mocy. Za to prawdziwą moc ma słowo ’muszę’. Ludzie prawie robią to co mówią, że muszą zrobić. Dlatego uczyń zmianę koniecznością!

Wyrób sobie nowe nawyki!

Czy tego chcesz czy nie nasze życie składa się z nawyków. Nie będzie dużym uproszczeniem stwierdzenie, że twój los zależy od twoich nawyków. Jak mawiał Arystoteles: „Jesteśmy tym co wciąż powtarzamy.” Pewnie zgodzisz się za mną, że z dobrymi nawykami o wiele łatwiej się  żyje, jednak zdecydowanie trudniej jest je w sobie wyrobić. W przeciwieństwie oczywiście do złych nawyków, które dość łatwo przychodzą, za to bardzo niekorzystnie wpływają na nasze życie. Jedna z teorii mówi, iż wystarczy 66 dni codziennego powtarzania jakiegoś zachowania, aby wyrobić sobie nowy nawyk. A przecież jakie nawyki takie efekty! Inne będą nawyki osoby szczupłej, inne będą nawyki osoby otyłej. Osoba szczupła  wstanie rano, poćwiczy albo pobiega, następnie zje lekkie, zdrowe śniadanie. Inaczej zachowa się osoba otyła. Prawdopodobnie jedyną jej gimnastyką będzie przeturlanie się po łóżku, żeby wyłączyć budzik. Następnie na śniadanie zje tosty, jajka na bekonie i popije to wszystko dużym kubkiem słodzonej kawy z mlekiem. Tak na marginesie, to miałam kiedyś taki nawyk, żeby zaczynać dzień od kubka mocnej kawy i papierosa. To było dawno temu, kiedy byłam osobą palącą. Dziś wydaje mi się to po prostu obrzydliwe. Dziś zaczynam dzień od porannego joggingu, przebiegam co najmniej 5 km, a następnie jem zdrowe, pożywne śniadanie, najczęściej kaszę jaglaną z owocami. Dlatego jeżeli chcesz osiągnąć cel to wzoruj się na osobach, które już go osiągnęły i skopiuj ich nawyki. Jednym słowem rób to co oni robią! Jeśli chcesz być szczupły skopiuj nawyki osoby szczupłej!

Silna wola to mięsień, który możesz wyćwiczyć!

Wśród znajomych i przyjaciół słynę z tego, że mam silną wolę. Zawsze mnie to zastanawiało. Ostatecznie doszłam do wniosku, że z  silną wolą jest podobnie jak z innymi sprawami w życiu. Po prostu masz jej tyle, ile twierdzisz, że jej masz.  Jeśli twierdzisz, że coś będzie trudne, to tak faktycznie będzie.

Brak silnej woli jest tylko mitem, wymówką, którą wielu chętnie się posługuje.

Tymczasem silna wola to mięsień, który możesz wyćwiczyć. Na początku może pracować opornie, może nawet trochę boleć. Ale przy regularnym ćwiczeniu mięsień stanie się coraz silniejszy, aż w końcu nawet nie będziesz zauważać, kiedy go uważasz.

Przygotuj i zaplanuj zmianę!

Nowy Rok jako magiczny początek sam niczego nie załatwi. Samo nic się nie stanie. Potrzebujesz zmianę zaplanować, umieścić ją w kalendarzu, przygotować się do niej.

Zmiana to trwałe, systematyczne działanie!

Jednorazowe działanie niczego na trwałe nie zmieni. Aby wprowadzić zmianę potrzebujesz wielu serii powtórzeń.  Mówiąc językiem biegacza wprowadzanie zmian to długi dystans, maraton raczej niż sprint.

Technika małych kroków

Wielki cel, wprowadzenie zmiany może przytłaczać, wydawać się trudny do osiągnięcia.  Najlepiej sobie z nim poradzisz, jeśli podzielisz go na małe części, drobne kroki, których realizacja będzie dla ciebie realna, a nawet łatwa. Dla przykładu  twoim celem jest powrót dowagi sprzed  30 kg  temu i dajesz sobie realizację tego celu jeden rok. Pomyśl tylko, 30 kg to dość dużo, to naprawdę ambitny cel. Jednak kiedy pomyślisz, że aby zrzucić te 30 kg w rok, potrzebujesz schudnąć tylko 2,5 kg co miesiąc, to taki cel wydać się może całkiem osiągalny. Psychologowie zajmujący się terapią uzależnień często mówią swoim pacjentom, żeby skoncentrowali się tylko na jednym, kolejnym dniu. Myślenie o tym, żeby już nigdy nie sięgnąć po alkohol czy inną używkę będzie dla nich zbyt przytłaczające. Jednak kiedy pomyślą tylko o jednym, kolejnym dniu bez używki, to stanie się to nie tylko znośne, ale i realne.

Zapisz swoje cele 

Zawsze zapisuj swoje cele. Badania mówią, że ludzie, którzy zapisują swoje cele o wiele częściej je realizują, niż ci którzy tego nie robią. Ja zapisałam swoje cele w kalendarzu. Mam zamiar do nich wracać codziennie, nie tylko po to, aby sprawdzić ile z nich już osiągnęłam. Głównie po to by codziennie o nich myśleć i codziennie planować ich realizację. Małymi kroczkami 🙂

Artykuł pochodzi z mojej strony malgorzatapioszyk.tv